Siedmiokrotny mistrz świata Michael Schumacher cieszy się z decyzji Ferrari w sprawie składu kierowców na sezon 2010. Ferrari ogłosiło niedawno, że do zespołu dołączy Fernando Alonso.
Hiszpański kierowca zastąpi od przyszłego sezonu Kimiego Raikkonena, po tym jak ekipa z Maranello potwierdziła, że podpisała z nim trzyletnią umowę z opcją przedłużenia na kolejne dwa sezony.Alonso przyznał, że chciałby pójść w ślady Schumachera, który wygrał pięć tytułów mistrzowskich w Ferrari.
Schumacher, który pełni teraz rolę doradcy zespołu z Maranello powiedział, że był zaangażowany w podpisanie kontraktu od samego początku i jest zachwycony z wyboru Hiszpana.
"Fernando z Ferrari to coś, co bardzo mi się podoba. Byłem zaangażowany w decyzję od samego początku, zawsze podobał mi się ten pomysł."
"Jestem przekonany, że Fernando będzie się czuł u nas dobrze. Mogę jedynie powiedzieć: Witamy, Fernando!"
02.10.2009 09:40
0
Przecież nie mógł powiedzieć : " Zawsze byłem temu przeciwny, walczyłem z nim na torze i wielokrotnie przegrywałem. Nie sądzę by Alonso pasował do czerwonego bolidu."
02.10.2009 09:52
0
Krzywy uśmiech na buźce i miliony w kieszeni - mam nadzieję, iż Alosno nie będzie mistrzem świata w ferrari - to za proste...
02.10.2009 10:07
0
Dla mnie zatrudnienie człowieka o tak wątpliwej reputacji w takim zespole to jakby wstawić krowę w logo zamiast konia
02.10.2009 10:58
0
Raczej w druga strone, 3. Voight, to Alonso posadzono na czarnej krowie, ciekawe czy bedzie wspolpracowal i 'pomoze' Massie w walce o tytul respektujac team orders. Narazie slodkie wazeliniarstwo.
02.10.2009 11:46
0
A to ciekawe! Sądziłem, że Schumi nie będzie taki entuzjastyczny, a tu jednak... No cóż, miejmy nadzieje, że cała ta sprawa będzie tylko z korzyścią dla FERRARI!!! :))
02.10.2009 12:10
0
Voight, a na czym polega wątpliwa reputacja Alonso? Na tym że dzięki niemu udało się zdobyć niezbite dowody w sprawie szpiegostwa w McLarenie czy na tym że jego chory z przerośniętej ambicji szef ułożył perfidny plan zwycięstwa w wyścigu? Czy tak trudno Ci uwierzyć że w chwili zdarzenia ALO o niczym nie wiedział. Podkreślam "w chwili zdarzenia" bo jeśli się nie domyślił później to ja zaczynam mieć wątpliwości co do jego intelektu. Co do osób o wątpliwej reputacji to raczej jest nią Schumacher który nigdy nie trawił Raikonnena z uwagi na wyraźne braki szacunku jakie nadętemu mistrzowi okazywał Fin. Poza tym nie spodziewam się team orders, które faworyzowałoby Massę, raczej niedługo Alonso znowu się rozbeczy jak Ferrari będzie miało za słaby bolid albo Massa będzie miał lepsze wyniki. Z drugiej strony trudno nie docenić jak sobie radzi w 2 ostatnich sezonach w jakby nie było nędznych renówkach. Może wreszcie nabrał trochę charakteru
02.10.2009 12:47
0
Voight - jak dla mnie Alonso w 100% procentach prasuje do Ferrari - oni potrzebują jednego takiego cwaniaczka torowego - co zrobi wszystko dla zwycięstwa - choćby to do końca nie było zgodne z przepisami.
02.10.2009 13:02
0
3. Voight - niezle porównanie 6. ra_f1 - do jego niechlubnych czynów dorzucam blokowanie Hamiltona w pitstopie i złe wyrażanie się o koledze z zespołu które wynikało z czystej zazdrości że młody debiutant lepiej sobie radzi od niego, a dowody udało się zebrać bo biedny Alonzo zapomniał wykasować maile z komputera
02.10.2009 13:25
0
RapidWave - wyciągasz coś z kontekstu dla potwierdzenia swoich tez. Zanim Alonso blokował Hama on blokował jego i chociaż w konsekwencji to Hamilton bardziej na tym ucierpiał nie widzę powodu żeby to zajście stało się argumentem przeciw Ferdkowi. Mam też wrażenie że Alonso miał w McLarenie pozycję Piqueta w Renówce. Co do niepochlebnych opinii to i tak nikt nie przebije Montoyi ;) Nieprawdą też jest to co napisałeś o mailach, bo w doniesieniach prasowych były informacje że przekazali informacje nt wraz z Pedro De LaRosą, a maile jedynie dotyczyły tego tematu. Zresztą nieważne. Ferrari ma teraz 2 baby - płaczliwego Massę który nie wiadomo po co płacze że Alonso odebrał mu tytuł podczas gdy nikt mu nie kazał urywać węża do tankowania w tymże wyścigu i popełniać dziecinne błędy w kilku innych. Alonso za to, niezależnie od tego gdzieby się nie znalazł jest pokrzywdzony. W Renault było źle bo Fisichella, w McLarenie było źle bo Hamilton, teraz było trochę spokoju, zobaczymy co za rok.
02.10.2009 16:40
0
jestem w szoku O.o
02.10.2009 17:17
0
RapidWawe8 po pierwsze Alonzo pisze sie Alonso. A co do zajścia to raczej nikt na jego miejscu by sie nie wygadał, stracił by posade, a pozatym oprucz wygadania nic więcej nie mógł zrobić, takie żeczy jest zdolny tylko Piqet zrobić. Co on wam takiego zrobił, jak dla mnie jest takim samym Alonso jak wcześniej. Cały czas wałkujecie ten temat. A co do tekstu to tak samo. Szumacher wypowiedział sie na ten temat pozytywnie to źle, jak by wypowiedział się negatywnie to terz źle. Fak że powiedział to z przymusu bo musiał. Ale tak jest prawie zawsze z wywiadami więc...
02.10.2009 17:23
0
Żebyście się tak nie przeliczyli z takimi komentarzami ;-(
02.10.2009 18:58
0
A co ma Schumi mówić. Robert przeszedł im koło nosa więc cieszą się z togo co mają. W ostateczności i Alonso załata dziurę.
02.10.2009 19:20
0
Ciekawi mnie czy powiedział to pod publiczkę czy szczerze.
02.10.2009 19:30
0
13. dziwi mnie twoja wypowiedz ze kubica przeszedl kolo nosa po pierwsze oni juz od dawna na alonso polowali po drugie alonso jest bardziej doswiadczony i bylo wiadome czy wibiora alonso czy kubice alonso ma juz 2 tytuly a kubica zadnego kubica jak juz bedzie mia przyszlosc w mc laren za sezon moze dwa
02.10.2009 19:34
0
15. Alonsofan - przecież Ferrari chciało zatrudnić Kubicę, ale on odmówił. Teraz Ferrari było łyso i sobie go odpuścili. Nie mieli nikogo lepszego pod ręką to zatrudnili Alonso. Że Alonso miał dwa tytuły? No to co. Kubica natrzaska ich dużo więcej.
02.10.2009 22:36
0
pz0, chyba nawet nie będę tego komentował, bo wydaję się, że masz klapki na oczach.. Ja za Alonso może i aż tak nie przepadam, ale uważam, że obecnie to jest najlepszy kierowca w stawce. A jego charakter? Spójrzcie na Schumiego - chamski na torze jak nikt inny, bezwzględny, opryskliwy i zadufany w sobie. 7-krotny mistrz świata. Powinno wystarczyć.. 11.lukasz1-patrz na swoje błędy;p wiocha
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się